4 złe nawyki biznesowe, których nie powinniśmy się pozbywać po upadku

Epidemia koronawirusa zebrała swoje żniwo w przedsiębiorstwach. Wiele firm nie mogło przetrwać uderzenia i w rezultacie upadło. Większość z tych, które nadal istnieją, to firmy, które potrafiły przejść przez pandemię i dostosować się do obecnej sytuacji, w której się znalazły.

Wiele lekcji zostało wyciągniętych podczas zamknięcia, a kilka firm drastycznie zmieniło swój sposób działania. Blokada okazała się świetnym otwieraczem oczu na wiele nawyków, którym firmy oddają się bez reszty, a które mogą im znacząco zaszkodzić.

Chcielibyśmy omówić nawyki biznesowe, do których nie należy wracać po zakończeniu blokady.

1. Marginalizacja bezpieczeństwa pracowników

Wiele firm pomija protokoły bezpieczeństwa w swojej polityce biznesowej. Przez długi czas uważaliśmy dobre zdrowie za rzecz oczywistą i nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak wiele zdrowie pracowników znaczy dla sukcesu naszych firm, aż do wybuchu pandemii.

Wraz ze stopniowym rozluźnianiem blokad i otwieraniem firm, nie możemy zapomnieć o wspaniałej lekcji, jaką jest konieczność nadania priorytetu bezpieczeństwu. Przedsiębiorstwa muszą określić środki bezpieczeństwa i zapewnić zaplecze, aby ich pracownicy i klienci (jeśli dotyczy) byli bezpieczni. Protokoły bezpieczeństwa Covid-19 powinny być również egzekwowane, aby zapobiec kolejnej fali epidemii.

2. Opór przed pracą zdalną

Blokada musiała zmusić firmy do pracy zdalnej. Wiele firm nie mogło sobie z tym poradzić, ponieważ ich struktura nie wspiera pracy zdalnej. Przedsiębiorstwa te były oporne na pracę zdalną z jednego lub kilku następujących powodów:

  • Nadmierna zależność od fizycznej obecności i nadzoru sprawiła, że dla wielu firm przestawienie się na pracę zdalną było niemożliwe, nawet jeśli wymagała tego sytuacja.
  • Brak obecności w Internecie: Niektóre firmy zajmowały się bezpośrednią sprzedażą produktów i usług i nigdy nie były obecne w Internecie. Utrudniało to ich działalność, gdy ludzie nie mogli wejść do środka, aby nabyć ich produkty i usługi.
  • Brak systemów: Zaskakujące jest to, że większość firm nadal nie ma ustandaryzowanych struktur i procesów dla swoich operacji. Oznacza to, że każdy dzień przebiega tak, jak przychodzi. Wyzwaniem będzie przejście na model zdalny, w którym żadna centralna osoba nie będzie mogła decydować.

Gdy systemy są na miejscu, ludzie nie muszą otrzymywać bezpośrednich instrukcji przed wykonaniem swojej pracy na dzień, i to jest, gdy firma może z powodzeniem działać zdalnie.

3. Minimalne wykorzystanie technologii

Głównym powodem, dla którego większość firm nie mogła prosperować podczas blokady było to, że nie udało im się ogarnąć technologii. Świat staje się cyfrowy, a nawet bez blokady, niektóre stare nawyki biznesowe zostaną porzucone z czasem. Jeśli nie wiesz, jak ustawić swoją firmę, aby rozwijać się wraz z postępem technologicznym, możesz być narażony na ryzyko wyginięcia po zamknięciu.

Należy korzystać z narzędzi cyfrowych, które mogą pomóc w rozwoju firmy. Dzięki wielu z tych narzędzi możesz kontrolować swoją firmę nawet nie będąc tam fizycznie. Cyfrowy świat pozwala na nieograniczony dostęp do klientów na całym świecie, niezależnie od lokalizacji.

Świat odszedł od ery przechowywania plików na półkach i w szafach. Możesz sprawić, że dokumentacja będzie szybsza i łatwiejsza, używając konwertera word na pdf do organizacji transferu i przechowywania dokumentów. W ten sposób możesz mieć pełną kontrolę administracyjną nad swoją firmą i zarządzać swoimi plikami cyfrowo.

Istnieje wiele korzyści w prowadzeniu zaawansowanej technologicznie firmy, które należy wykorzystać po-lockdown.

4. Bycie bardziej reaktywnym niż proaktywnym

Wiele firm przed zamknięciem było raczej reaktywnych niż proaktywnych. Oznacza to, że firmy te starały się reagować na wyzwania i rozwiązywać problemy, zamiast być dalekowzroczne, aby wdrożyć procedury wcześniej, aby zapobiec przyszłym wyzwaniom.

Niebezpieczeństwo bycia reaktywnym polega na tym, że nie zawsze można rozwiązać wszystkie problemy, zwłaszcza gdy nie jest się na nie przygotowanym. Niektóre firmy padły tego ofiarą podczas blokady i ostatecznie nie były w stanie utrzymać się na powierzchni. Przedsiębiorstwa muszą zacząć działać proaktywnie, a nie reaktywnie, nawet po złagodzeniu blokady. Posiadanie polis ubezpieczeniowych, które mogą zająć się różnymi nieprzewidzianymi okolicznościami.

Wimbledon wyraźnie pokazał, że warto być proaktywnym, gdy podczas wybuchu pandemii zarobił na ubezpieczeniu około 141 milionów dolarów. Wypłata pochodziła z pakietu ubezpieczeniowego na wypadek pandemii, który firma miała wykupiony od prawie 20 lat.

Podczas wybuchu pandemii i zamknięcia zakładu wiele się nauczyliśmy. Nie powinniśmy czuć się zbyt komfortowo po zamknięciu, aby szybko powrócić do naszych starych sposobów i szkodliwych nawyków biznesowych.

Story Page